ściany fundamentowe
W końcu dopisała pogoda i zalane zostały ścianki fundamentowe. Nie obyło się bez hec . Środę 13.07.2011 ogłaszam Dniem Tumana. Trzebabyło widzieć 3 gruszki zakopane na naszej łące . Jeden zakopał się bo nie chciało mu się wyjść z kabiny żeby opracować jak najlepiej będzie zjechać na działkę . Drugi zakopał się przy próbie wyciągnięcia pierwszego ... do dzisiaj zastanawiam się po jakiegu grzyba wjechał koleś 3 gruszką widzać że dwóch jego zdolnych kolegów już tam ugrzęzło . Jakoś się wygrzebali przy pomocy ekipy ratunkowej z stemplami i koparką . Bezcenne było ogladać jak koleś kuje beton w koszu bo nie wpadł na to że przy 30 stopniach ciepła może mu zastygnąć . W kazdm razie fundamenty stoją, solidnie podlewane i powoli zaczynamy rozbierać szalunki.
Na zdjęciu już tylko 2 zagrzebane gruszki